1B LO...16 SAMURAJÓW
Odwilż marcowa, a kwietniowy przewrót? Jestem w stanie na to pójść, ale wątpię, czy aby cała klasa była podobnego zdania
Może poczekajmy na ten maj
Offline
Hehehe a macie miejscówkę...ja zawszę mogę zaproponowac coś... ekhm...no więc...
Mały nieduży kącik, dookoła łąka z jednej strony, a z drugiej dołączony mały lasek (w razie skorzystania z toalety, albo ukryciem się przed upalnym graniem bez cienia mówienia, ewentualnie wyłożenie się na ziemi i eeeeee odpoczywanie). Koł ogniska duże drzewo i odłamana gałąź (spróchniała i omszała), na której można sobie spokojnie usiąśc zjeśc i wypic...Komuś to coś przypomina?
Offline
Plany naszego ogniska stały się bardziej realne. Napiszcie w tym temacie kto za, kto przeciw. Kiedy, o której, ile to nas będzie kosztowało
Offline
Plany ogniska są jak najbardziej realne... Nie ma żadnych przeciw wskazań skoro Pana Zygonia nie ma to zostaje nam tylko Pani Szuflinska innymi nie trzeba sie przejmować jeżeli chcemy iść w trakcie szkoły...
No będzie Ciebie to kosztowało tyle ile dasz rady wypić i zjeść...
Offline